Urlop
konie  
Powrót

2008-03-07 - Ku słońcu !

Roku owego , mroki świata tego i szarzyzna zimowa lżejsze ...

Noc się posunęła a przybliżył się dzień

 

Dzień zaczyna się o 6 słońce zachodzi około 18 . W ciągu 12 godzin można wiele zrobić bez obawy że wstać trzeba wśród nocy środka a o 16 owionie Cię mrok . Niedajże Bóg zamieci snieżnej bo i o 15 odniesiesz wrażenie że to już , że Twój świat się kończy .

Lepiej , pewnie że lepiej bo bez mrozów , owszem przymrozki dziecięce igraszki .Las za drogą, bliżej niż do podstawówki . I te lata wszystkie zmarnowane nad ślęczeniem nad knigami . Chociaż szczytne hasła kniga miast halby . Dzisjaj z czegoś co jeszcze do niedawna niczym i odległym dalece , powstaje fragment rzeczywistości . Z gałęzi deska . Tajemnica przemienienia .

Zwierząt przybywa . Dr Dolite ucieszyłby się na pewno . Tak jak kiedyś i od kogoś rybki , dzisjaj drób, ptactwo wodne zbieram . Króliki Wielkanocne , poszukiwanie wiosny owocne . Koty najmilsze stworzenia na ziemi . I psy dzikie , siły pełne do poczucia pewności a zmagania zarazem potrzebne .

I to ludzkie ze sobą zmaganie . Szukanie przepisu na własne Ja.






Powrót






domek urlop
     
 
STRONA GŁÓWNA | O NAS | OFERTA | GALERIA | KONTAKT | PAMIĘTNIK
 
     
 
Projekt i wykonanie eProjekt.pl © Wszystkie prawa zastrzeżone 2004-2006
statystyki www stat.pl